Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
Przesadziłam go po kupieniu. Miałam tylko dużo większą doniczkę od tej w której był i nie miałam pojęcia o uprawie roślin w sphagnum. Jednak zaryzykowałam. I jak widać odpowiada mu takie podłoże. Doniczka też. Celowo jest przeźroczysta żeby lepiej kontrolować wilgotność mchu.
Evelina
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
To muszę pomyśleć nad swoim Dzbankiem, czy go nie przesadzić 

Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
Ja przesadzając swojego dzbanka zostawiłam część torfu w który był posadzony żeby nie uszkodzić korzeni. I wydaje mi się, że jednak najlepiej przesadzać na wiosnę 

Evelina
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
Efciu bardzo Ci dziękuję
.Pytasz jak działa rybi ogon.Przywabia owady,które wchodzą w dziurkę znajdującą się przy tym ogonie.Ten "rybi ogon" to w sumie istota zdrowia darlingtonii
.Posadzona w tym mchu do chwili obecnej ma ten ogon w idealnym stanie.
Darlingtonie wyglądają na bardzo drapieżne rośliny.Może dlatego,że ich wygląd przypomina jednego z najbardziej jadowitych węży,ale prym drapieżności przynajmniej u mnie wiedzie kapturnica flava.
Evelinko masz prześliczne owadożerki
.Przy tym wspaniale możesz ukazać ich istotę dzięki super aparatowi jak widać,bo zdjęcia robione zwykłą cyfrówką wysiadają totalnie przy Twoich.A czy mogłabyś napisać,co to za rosiczki?


Darlingtonie wyglądają na bardzo drapieżne rośliny.Może dlatego,że ich wygląd przypomina jednego z najbardziej jadowitych węży,ale prym drapieżności przynajmniej u mnie wiedzie kapturnica flava.

Evelinko masz prześliczne owadożerki

Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
To dobrze, Elu, że darlingtonia jest zdrowiutka, jakże by mogło w Twoich rękach być inaczej
? Dziękuję za 'oświecenie mnie' na jej temat. Mi się ten ogon z niewiadomych przyczyn
kojarzy z piosenką: mam chusteczkę haftowaną ... Tylko dalej jakoś tak przekornie wychodzi z tą miłością
.
Evelinko - mnie się też bardzo podobają i Twoje roślinki i zdjęcia
.
Jeszcze taki mały skojarzeniowy edit: kobra z rybą w pysku to jakoś nie bardzo, lepiej by pasowała foka albo wydra, ta ostatnia nazwa wskazywałaby też na paskudny charakter roślinki
.



Evelinko - mnie się też bardzo podobają i Twoje roślinki i zdjęcia


Jeszcze taki mały skojarzeniowy edit: kobra z rybą w pysku to jakoś nie bardzo, lepiej by pasowała foka albo wydra, ta ostatnia nazwa wskazywałaby też na paskudny charakter roślinki

Ostatnio zmieniony 4 gru 2012, o 11:13 przez Efka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Efka
_____________________________
: http://www.wildchinchillas.org" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________________

Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
Dziękuję Efko
Dziękuję Elu Bardzo przyjemnie słyszeć takie miłe słowa
Ale ja mam starą cyfrówkę. Najzwyklejszą. Ale staram się żeby zdjęcia warte były pokazania tutaj 
A rosiczki to Drosera capensis.

Dziękuję Elu Bardzo przyjemnie słyszeć takie miłe słowa


A rosiczki to Drosera capensis.
Evelina
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
Ja o wiośnie myślę, nie terazCytryna24 pisze:Ja przesadzając swojego dzbanka zostawiłam część torfu w który był posadzony żeby nie uszkodzić korzeni. I wydaje mi się, że jednak najlepiej przesadzać na wiosnę

Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
Evelinko piękne owadożery
.Czy długo masz dzbanecznik? Bo mój ciągle wytwarza nowe dzbanki i szybko usychają
.A dzbanek mam taki sam.
Teraz chcę zaprezentować maleństwo.To perełka wśród owadożernych.Miniaturka -Genlisea lobata x violacea.
Kwiatuszek ma może 0,5 cm.Rośnie na 20cm łodydze.

Zdaję sobie sprawę,że aby zobaczyć roślinę trzeba się dobrze wpatrzyć.Teraz wyraźniejsze zdjęcie.

Tu pęd kwiatowy.
A tu jeden kwiatuszek.Oba zdjęcia robiłam przez lupę.

Może to nie nadzwyczajna roślinka,ale miniaturka i rzadkość w uprawie.


Teraz chcę zaprezentować maleństwo.To perełka wśród owadożernych.Miniaturka -Genlisea lobata x violacea.
Kwiatuszek ma może 0,5 cm.Rośnie na 20cm łodydze.

Zdaję sobie sprawę,że aby zobaczyć roślinę trzeba się dobrze wpatrzyć.Teraz wyraźniejsze zdjęcie.

Tu pęd kwiatowy.
A tu jeden kwiatuszek.Oba zdjęcia robiłam przez lupę.

Może to nie nadzwyczajna roślinka,ale miniaturka i rzadkość w uprawie.
Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
Elu mojego dzbanecznika kupiłam z początkiem lata w tym roku. Był maleńki. Przesadziłam do sphagnum i całe lato stał na dworze w pełnym słońcu. Teraz stoi na południowym parapecie a ja go tylko podlewam. Kiedy mi się przypomni
Nic więcej nie robię. Rośnie ładnie choć wolniej niż latem. Ale to przecież zrozumiałe - zima

Nic więcej nie robię. Rośnie ładnie choć wolniej niż latem. Ale to przecież zrozumiałe - zima

Evelina
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Hodowcy owadożerów - ujawnijcie się
A widzisz Evelinko.U mnie było tak samo,tylko on stał wśród storczyków i często go spryskiwałam,podlewałam jak Ty.Od czasu do czasu,ale dzbanki i tak usychały,ale u nas była susza.
Stał jednak na tacy z wodą.A czy dzbanki u twojego też mają skłonności do wysychania,czy trzymają się dobrze,bo u mnie z tych,które wykształciły się tego lata ocalał jeden,reszta do połowy uschnięta.
Stoi teraz na dużej tacy z wodą obok storczyków,jest zraszany kilka razy dziennie.Już nie mam sił do niego. 


